poniedziałek, 30 maja 2011

Usunięto humus

W zeszłą środę coś się w końcu ruszyło. Ekipa budowlana nieśmiało wzięła się do roboty. Na działce nie ma już wierzchniej warstwy ziemi z zielskiem i został wytyczony obszar domu powiększony o 2 metry z każdej strony. Na drugi dzień przyjechał geodeta i zaczął wytyczać dokładny plan domu, a tu się okazało, że projekt jest błędnie naniesiony na mapkę. Gdybyśmy przystali na aktualne umieszczenie domu na działce, to byłby on położony o 70cm głębiej od strony drogi niż powinien być. Wolelibyśmy nie. W związku z tym, wytyczanie rozpocznie się od nowa, ale dopiero dzisiaj.


wtorek, 17 maja 2011

Opóźnienia na stracie

Budowa miała sie rozpocząć wraz z pierwszymi dniami maja, a tu jak do tej pory cicho sza. Ekipa co prawda zapowiedziała, że może nie uda się wejść w terminie, ale mija już połowa miesiąca. Czekamy więc cierpliwie - no bo co nam innego pozostało.
Tymczasem działka została już ogrodzona siatką leśną i postawiliśmy na niej blaszany garaż, co by było gdzie materiały chować i co by tam innego Panowie chcieli. Trzeba jeszcze postarać się o jakiegoś Toi Toi'a, żeby "bałaganu" nie było na placu budowy :)


sobota, 14 maja 2011

Kredyt hipoteczny

I tak oto nastał dzień kiedy to złożyliśmy podpisy pod zobowiązaniem na 30 najbliższych lat :)
Kredyt w euro, w 2 tygodnie, spora suma, ale jaka ulga - można spokojnie zaczynać budowę.