niedziela, 17 lipca 2011

Koniec prac murarskich :)

W piątek ekipa zakończyła prace na naszej budowie. Ostatnie ścianki działowe na poddaszu i klinkier na kominach zostały ułożone. Nastąpiło nieubłagane rozliczenie, pożegnanie i oto efekt:
wejście do domu :)
widok na tyły :)
Nauczka na przyszłość: wszelkie wynegocjowane przed pracą kwoty zapisywać i podpisywać !

Szlag trafił nasz szary dach !

Niestety ze względu na plan zagospodarowania przestrzennego obowiązujący w naszej wsi od 2007 roku, jedyny kolor dachu jaki możemy zrobić to taki z dachówki ceramicznej w kolorze cegły palonej. Szczegół, że w koło są wszystkie kolory i materiały świata. Z bolącym sercem wybraliśmy więc dachówkę z RUPP Ceramika - TOPAS 13V angoba błyszcząca w kolorze kasztanowym. Nadal nie mogę tego przeboleć...
niestety nie znalazłam lepszego obrazka w sieci
Idąc dalej, taką cegłę klinkierową wybraliśmy na kominy: producent CRH KLINKIER, kolor RUBIN:

środa, 13 lipca 2011

Zalanie stropu i budowa poddasza

7 lipca strop został zalany. Pogoda słoneczna więc strop wymagał podlewania wodą by nie popękał. Oczywiście zajął się tym mąż, chociaż dotrzymywaliśmy mu dzielnie towarzystwa.
Od soboty, 9 lipca firma zaczęła stawiać ściany poddasza:
Ściana kolankowa została ustalona na wysokość 3 cegieł (+ wieniec+belka stropowa).  Słupy między oknami w naszej sypialni i łazience na piętrze w projekcie były murowane na 1,5 cegły, lecz nasz wykonawca postanowił zrobić solidniejsze, czyli zbrojone zalewane betonem.

Strop

Na dzień 6 lipca mieliśmy położone wszędzie nadproża strunobetonowe i ułożony strop TERIVE (3-komorowy,keramzytowy). Robota idzie pięknie i gładko :)

Mamy już też przygotowaną formę pod wylewkę schodów:

W środku stoją już stemple podtrzymujące strop...i postoją tak około 28 dni :) No a mąż a skrupulatnie polewa to co wilgoci potrzebuje aby nie popękało, np. nasz piękny taras.

piątek, 1 lipca 2011

Parter gotowy

Parter już mamy gotowy. Kominy wybudowane - z tradycyjnej cegły. Wstawiliśmy większa nadproża nad przejściami do salonu - z wiatrołapu i z kuchni. Słup przed wejściem do domu i na tarasie zrobiliśmy lane, a nie jak planowaliśmy z cegły. Odpowiada to naszej wizji elewacji :)
Czekamy na kolejny etap - schody i strop :)

Widok od frontu
Widok z tyłu



Mury idą do góry

Na dzień 27 czerwca nasz dom wyglądał tak:

Musieliśmy, jak zwykle, wprowadzić kilka zmian, bo okazuje się, że projekt projektem, ale projektant to w naszym domu nie będzie mieszkał i jemu pewnie te kilka fatalnych rozwiązań nie przeszkadza, ale nam tak.
Dom nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Dziś powinny być gotowe wszystkie ściany dołu, łącznie z działowymi, więc postaramy się pokazać jak to wygląda.