7 lipca strop został zalany. Pogoda słoneczna więc strop wymagał podlewania wodą by nie popękał. Oczywiście zajął się tym mąż, chociaż dotrzymywaliśmy mu dzielnie towarzystwa.
Od soboty, 9 lipca firma zaczęła stawiać ściany poddasza:
Ściana kolankowa została ustalona na wysokość 3 cegieł (+ wieniec+belka stropowa). Słupy między oknami w naszej sypialni i łazience na piętrze w projekcie były murowane na 1,5 cegły, lecz nasz wykonawca postanowił zrobić solidniejsze, czyli zbrojone zalewane betonem.